Koniczynki wędrują z Kropelką w Wodociągach Krakowa
miesiąc temu
Co to była za podróż? Żeby mogła się odbyć zostaliśmy zamienieni w kropelki wody i dzięki temu przeszliśmy całą drogę uzdatniania czyli oczyszczania by potem móc trafić do kranów w domach. Przechodziliśmy przez całą trasę rurociągów, pozbywaliśmy się wielokrotnie brudów, byliśmy w basenie, przeciskaliśmy się powoli jak żółw przez filtry. W całej podróży towarzyszyli nam dziadek Tadek i jego wnuk Olek. Dziadek wszystko nam skrupulatnie tłumaczył czasami nawet śpiewająco przy akompaniamencie akordeonu. Na koniec otrzymaliśmy bidony ekologiczne wykonane z cukru i dowiedzieliśmy się, że możemy spokojnie pić wodę z kranu, która nadaje się do bezpośredniego spożycia.
Dodaj komentarz